Forum www.dubiszpaq.fora.pl Strona Główna www.dubiszpaq.fora.pl
Komiks
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

KONKURS LIPCOWY

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dubiszpaq.fora.pl Strona Główna -> Obrazki 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dubdub




Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:52, 11 Lip 2013    Temat postu: KONKURS LIPCOWY

Kadr 1. Szeroki
Na górze kadru tekst: „Lato gdzieś nad morzem.”
Widzimy molo, jakąś piramidę w oddali, morze. Widać ogon rekina, ale dyskretnie na razie. Stoi kupa straganów. Jest też grupka dzieciaków, która puszcza latawiec na brzegu morza, tuż obok tego molo. Jest w kształcie jakiegoś smoka, ale niekoniecznie chińskiego (coś takiego [link widoczny dla zalogowanych] , ale bez nóg najlepiej)Dzieciaki puszczają go z brzegu, ale on lata gdzieś w okolicach tego molo, nie zbyt wysoko - góra 10 metrów na wodą.

Kadr 2.
Widzimy teraz naszą rodzinkę. Stoją na molo, na którym jest spory tłum. Ojciec właśnie targuje się z jakimś straganiarzem ubranym a la arab. Obaj wyrywają sobie taki sztywny afrykański kapelusz czyli negocjują. Ojciec krzyczy: „Jaaaaa toooo kuuuuuupiiiiić!” Córka na ten widok wali się dłonią w czoło. Matka ciągnie synka za rękę, który pokazuje w stronę nieba (domyślnie na smoka). Matka ma torebkę. Nie za dużą. Taką a la chlebak. A syn ma na szyi aparat fotograficzny.

Kadr 3. (kółeczku między zwykłymi kadrami)
Teraz zbliżenie na ręce matki i syna. Widzimy jak ich dłonie się rozrywają.

Kadr 4.
Teraz widzimy jak synek staje na brzegu tego molo i wspina się na poręcz, żeby jeszcze lepiej widzieć latawiec. Narysuj taką barierkę (http://hotelsopot.pl/images/glowne/15.jpg ). On staje na belce drugiej od góry.

Kadr 5.
Teraz widzimy matkę, która zaczyna przedzierać się przez tłum w stronę syna. Widzimy też jak syn stoi na tej barierce i trzyma aparat przy oku, a jakiś facet z wózkiem takim handlowym cofa się i zaraz go strąci do wody.

Kadr 6. (Znowu kółeczko)
Zbliżenie na twarz matki, która krzyczy: „Nieeeeeeee!”

Kadr 7.
Teraz jesteśmy jakby nad wodą na wprost syna. Widzimy jak potrąca go wózek i ten zaczyna wpadać do wody. Widzimy też matkę, która jest już blisko i widzimy też ojca, który wyrywa wreszcie ten kapelusz i głowę ma już zwróconą w stronę syna i żony. Córka też się odwraca przerażona.


Kadr 8
Ten kadr trzeba narysować z najbliższym zbliżeniem, jakie uda się osiągnąć przy takim rozmieszczeniu osób.
Widzimy chłopca w wodzie, twarzą zwróconego w stronę molo. Za jego plecami widzimy zbliżającą się płetwę rekina. Chłopiec ma przestraszoną minę. Ktoś na molo pokazuje na rekina i krzyczy: „Rekin!” Sprzedawca hot-dogów patrzy w dół i nadal trzyma się za głowę. Matka wysypuje rzeczy z torebki.

Kadr 9
Widzimy teraz przedmioty z torebki: kilka banknotów, kilka monet, szminka, puder, smartfon, chusteczka, karta kredytowa, token, paszport. Widzimy dłoń mamy, która sięga po banknoty.


Kadr 10
Teraz widzimy, że banknoty odrzuca.

Kadr 11
Sięga po kartę kredytową.


Kadr 12
Mama z kartą w zębach skacze do wody na nogi. To początkowa faza skoku. Do barierki dobiegają ojciec i córka. Sprzedawca hot-dogów i kilka innych osób patrzy na to w bezruchu.

Kadr 13
Rekin jest blisko. Otwiera pysk, chłopiec odwraca się w jego stronę i teraz aparat ma wycelowany prosto w rekina. Tymczasem mama zbliża się do wody. jej ciało przyjmuje pozycję a la ninja i rzuca kartą w kierunku paszczy rekina.

Kadr 14
Widzimy teraz chłopca i przed nim rozwartą paszczę rekina. Tylko niech on nie będzie przesadnie duży. Widzimy też kartę kredytową, która leci w aparatu i paszczy rekina.

Kadr 15
Zbliżenie na kartę, która uderza w aparat, który robi zdjęcie z lampą błyskową, która rozświetla całą scenę na moment, że nic innego poza tym nie widać.

Kadr 16
Widzimy to samo teraz z boku. Lampa błyska prosto w oczy rekinowi, który unosi przód swojego ciała do góry. Ojciec przechodzi za barierkę.

Kadr 17
Rekin wyskakuje z wody i spada na plecy. Matka tymczasem jest już przy chłopcu. Ojciec pochyla się w ich stronę i wyciąga rękę do nich. Przytrzymuj go sprzedawca hot-dogów i córka. Ojciec krzyczy: "Podaj mi rękę!"

Kadr 18
Zbliżenie na sprzedawcę hot-dogów, który próbuje rozerwać łączenie między parówkami i mówi: "Plastik jakiś czy co?"

Kadr 19
Teraz stoją już na molo. Ludzie w koło klaszczą, a sprzedawca hot-dogów klęczy przed matką. Ojciec stoi za matką i synem i obejmuje ich. Córka zbiera rzeczy matki (nie wiem czy to bedzie widać, w razie czego niech po prostu stoi obok nich i trzyma matki torebkę w rękach). Sprzedawca mówi: "Ja prosić o wybaczenie! Ja mieć szwagier na piramida, ja was wprowadzić tylnym exit. Bez kolejka, bez bileta. Specjalna eksursja! Ja błagać o wybaczenie! Pani musi się zgodzić!" Matka mówi: "Już dobrze, zgadzam się."

Kadr 20
Teraz widzimy ich od tyłu jak idą we czwórkę. Matka i syn ociekają wodą. I ojciec mówi: "Kochanie, może to nie jest odpowiedni moment, ale jak wpadłaś na pomysł, żeby użyć karty? Wydaje mi się to bardzo podejrzane..."

Kadr 21
Teraz widzimy ich od przodu, nadal idą razem obok siebie. Matka mówi do ojca: "Kotku, a czego miałam użyć? Papierowych banknotów?" Ojciec wali się ręką w czoło: "No przecież!"

UWAGA! Kadr 21 ma kończyć trzecią stronę.


NOWA STRONA
MIT 2. tu będzie tekst z opisem mitu

Kadr 22
Rodzina prowadzona przez sprzedawcę hot-dogów zbliża się do piramidy. Matka i syn przywiązani są za ręce mniej więcej półtorametrowym sznurkiem.

Kadr 23
Stają przed wejście do piramidy. Na kamieniach piramidy wygrzewa się dwóch trzech robotników. Leżą kilofy, widać kawałek barierki, żeby ludzie nie wchodzili na plac robót. Jeden z leżących wita ich gestem ręki. W drugim ręku trzyma smartphona. Sprzedawca mówi: "To mój szwagier. Możemy wejść."

Kadr 24
Teraz rodzina i sprzedawca idą korytarzem. Ojciec i sprzedawca idą przodem i niosą pochodnie. Ojciec pyta: "A dlaczego oni tak leżeli?" Sprzedawca odpowiada: "Strajkują, bo ich boss nie mieć pieniądze na zapłata."

Kadr 25
Nagle ojciec i sprzedawca wchodzą w wielką pajęczynę. Córka mówi: "Fuj". A matka pyta: "Czy to bezpieczne miejsce? Skoro pajęczyna jest tak wielka, to chyba dawno tutaj nikogo nie było?"

Kadr 26
Sprzedawca wyplatując się z pajęczyny odwraca się do matki i mówi: "Trzy dni temu nie było żadna pajęczyna. To przez wielkie pająki co żyją w piramida." Córka robi przerażoną minę. Ojciec nadal się wyplątuje. Mama robi minę obrzydzenia. A synek przysuwa aparat do oka i krzyczy: "Gdzie? Gdzie? No gdzie one są?!" Oczywiści cały czas jest przywiązany do matki.

Kadr 27
Ruszają dalej i teraz schodzą jakimiś schodami w dół. Jesteśmy na ich głowami z tyłu. Ojciec mówi: "Już mnie bolą nogi na samą myśl, że trzeba będzie wrócić." Matka odpowiada: "Kochanie, to może poczekaj tu na nas?" a ojciec odpowiada: "I mam dać się pożreć tym wielkim pająkom?! Idę z wami!" Córka robi wielkie przerażone oczy a synek znoowu szaleje z aparatem.


NOWA STRONA

Kadr 28
Teraz są w dużej komnacie. Na środku stoi sarkofag. W kącie leży talerz od anteny satelitarnej. Widzimy prostokątny otwór, którym weszli. Oczywiście jest czarny, może widać tylko pierwszy stopień. Synek robi zdjęcia sarkofagowi i mocno naciąga ten sznurek. Ojciec pochyla się nad sarkofagiem i puka w niego. W jego stronę pędzi sprzedawcca i krzyczy: "Nie dotykać sarkofaga! Nie dotykać!"

Kadr 29
Ojciec odsuwa się przestraszony. Matka też się cofa gwałtownie i w tym momencie pęka sznurek i synuś uderza głową w sarkofag. Wznieca się kurz wokół sarkofagu.

Kadr 30
Podmuch powietrza gasi pochodnie trzymane przez ojca i sprzedawcę.

Kadr 31
Czarny kadr. Najpierw od strony wejście dobiega głośne "Duduuubbbbbb!!!", a potem Dwa dymki. Pierwszy dymek: "No to my być w czarna d... Auć!" i drugi obok: "Wyrażaj się pan przy niewiastach i dzieciach!"

Kadr 32
Podpalają pochodnie. Z przerażeniem patrzą na odsunięte wieko sarkofagu. Widzą też, że wejście zasłonił teraz wielki blok kamienny.

Kadr 33
Ojciec krzyczy do sprzedawcy: "Wołaj pan szwagra na pomoc!" Sprzedawca bezradnie rozkłada ręce i odpowiada: "Mogę zawołać, ale oni bez zapłata nic nie zrobią."

NOWA STRONA

Kadr 34
Teraz ojciec i sprzedawca stoją przy drzwiach. Przez szparę dobiega głos: "Za 20 ojro możemy rozbić pułapka w godzina, za 30 ojro w półgodzina, a za 50 ojro wyjdziecie za pięć minuta."

Kadr 35
zbliżenie. Ojciec próbuje wcisnąć 50 euro w szczelinę między blokiem, a otworem drzwiowym. Nie wchodzi. Głos zza ściany: "Nie przechodzić pieniądze. Ja nie mogę pomóc. I nie bójcie się. Tam nie ma trup. To znaczy.... Chyba nie ma..."

Kadr 36
Teraz matka podchodzi do drzwi, odsuwa jednocześnie ojca i sprzedawcę na bok i pyta: "A przelew może być?" Głos zza ściany: "Co za ludzia? Trzeba było tak od razu mówić!"

Kadr 37
Matka wyciąga telefon i wysyła przelew. W ciemnym rogu komnaty widzimy otwarte oczy (w domyśle tej mumii).

Kadr 38
Stoją teraz w pewnej odległości od piramidy. Z daleka macha im szwagier na pożegnanie. Ojciec myśli i mówi: "kochanie, nie wydaje ci się dziwne, że tak głęboko pod ziemią twój telefon miał zasięg?"

Kard 39
teraz widzimy ich od tyłu. Rodzina idzie obok siebie z pół kroku za nimi sprzedawca i obejmuje ich ramionami. Sprzedawca mówi: "Wcale nie dziwne. Tam ciągle ktoś się zamyka, więc szwagier podłączył antenę, żeby przelewy przechodziły." Ojciec mówi: "No, jasne!", a matka dodaje: "Ale z naszym synem to był przypadek, prawda?"

Kadr 40 W kółeczku
Widzimy twarz sprzedawcy, który puszcza do nas oko.


NOWA - OSTATNIA STRONA
MIT 3.

(wszystko dzieje się w samolocie podczas lotu).

KADR 41, 42, 43 ZRÓB W JEDNYM RZĘDZIE

Kadr 41.
Córka i jakiś obcy młody koleś w jej stoją na końcu samolotu między fotelami przy których siedzą pasażerowie. Koleś wyraźnie ją podrywa i mówi: "Wiesz, po powrocie do domu dostanę wreszcie własną kartę kredytową. Tata mi obiecał."

Kadr 42.
Dziewczyna odpowiada: "No super, ale co mnie to obchodzi?"

Kadr 43.
Chłopak skubie fotel pasażera, którego to wyraźnie wkurza. Chłopak odpowiada: "To może... chciałabyś... sam nie wiem... bo z taką kartą to możemy wiesz... iść do kina, na pizzę, możemy też kupić jakąś grę online... jest wiele możliwości... więc co myślisz o...?"

Kadr 44.
Dziewczyna patrzy na niego zastanawiając się, chłopak dalej skubie ten fotel, a pasażer mówi do dziewczyny: "Ja bardzo proszę, żeby panienka zbyt długo się nie zastanawiała, bo mnie zaraz szlag trafi od tego skubania!"

Kadr 45.
Dziewczyna mówi wreszcie: "No dobra, pod presją... zgadzam się. Ale mam jedną prośbę..." Koleś potulnie słucha.

Kadr 47.
Dziewczyna pokazuje ręką na swoją matkę i mówi: "Tylko nie chwal się przed moją mamą swoimi pomysłami na wykorzystanie karty. Są na pewno świetne, ale przy mojej mamie i tak wypadniesz blado."

Kadr 48.
Zbliżenie na matkę, która siedzi w fotelu, synek siedzie u mamy na kolanach, a w fotelu obok mąż. Przy mamie stoi przystojny steward, podaje synkowi kilka cukierków lub batoników mówi do synka: "Ale masz dzielną mamę... i taką ładną..." A ojciec z przekąsem: "Kochanie, weź teraz mnie na kolana, to może dostanę darmowego drinka..."
MOŻE ZRÓB PIONOWĄ KRESKĘ Z PRAWEJ STRONY KADRU, KAWAŁEK OD KRAWĘDZI I W POWSTAŁYM POLU NAPISZ:
K
O
N
I
E
C


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dubdub dnia Sob 16:57, 20 Lip 2013, w całości zmieniany 13 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dubiszpaq.fora.pl Strona Główna -> Obrazki 2 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin